Wednesday, August 7, 2013

spełniam swoje małe marzenia

Zrobiłam sobie prezent.
Odkąd pierwszy raz zobaczyłam biżuterię z żywicy akrylowej, wiedziałam, że kiedyś przyjdzie ten piękny dzień w którym stanę się właścicielką jakiegoś ręcznie robionego cudeńka.
Chciałam mieć coś ponadczasowego, prostego i pięknego zarazem.
Dzisiaj przyszła przesyłka z naszyjnikiem, w którym zatopione są nasionka dmuchawca/mlecza/mniszka lekarskiego ^^






Było wiele zatopionych skarbów do wyboru. Suszone kwiaty, muszelki, owady ;) i inne cuda.
Jestem bardzo zadowolona z mojego wyboru. Ostatnio bardzo polubiłam dmuchawce :D


Jestem ciekawa co Wy byście wybrały :)
Buziaki!

51 comments:

  1. Śliczny - taki ulotny i zwiewny się wydaje - ja też lubię dmuchawce :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dmuchawce są cudne :)
      tutaj nie widziałam..

      Delete
    2. Nie martw się będę mocno dmuchać to do Ciebie na pewno dolecą:) :*

      Delete
  2. Oryginalny bardzo :)
    Ale nie w moim stylu, zresztą ja wisiorków praktycznie nie noszę.

    ReplyDelete
    Replies
    1. A jeżeli chodzi o dmuchawce, to wielbi je bardzo moja kuzynka.
      Gdy są, to je zrywa, wkłada do wazonu i spryskuje lakierem do włosów.
      Wtedy długo się utrzymują i zdobią mieszkanie.

      Delete
    2. wow, nie wiedziałam że tak można z dmuchawcami :)

      Delete
  3. Ale ladny! Bardzo wyjątkowa ozdoba!

    ReplyDelete
  4. Dmuchawce bym brała, zdecydowanie! Zazdroszczę wisiora, pięęęękny.

    ReplyDelete
  5. śliczny naszyjnik ;)wyjątkowo mi się podoba:)

    ReplyDelete
  6. O rany jakie to piękne! Nie przepadam za biżuterią ale taką wspaniałość chętnie bym przygarnęła!

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też nie noszę na co dzień nic na szyi, ale w tym wypadku zrobię wyjątek

      Delete
  7. ale to jest piękne

    ReplyDelete
  8. Zjawiskowo się prezentuje :)

    Co prawda nie w moim stylu abym nosiła, ale ja takie rzeczy lubię zawieszać w oknie :) Dawno temu miałam fazę na ręczne witraże (do zawieszenia), które udało mi się kupić okazyjnie. No i zostały w rodzinnym domu. Kolorowe szkiełka od południowej strony zawsze kusiły kolorami i refleksami światła w pełnym słońcu ♥

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki :)

      o losie! przypomniałaś mi :)
      był taki czas w moim życiu, że robiłam właśnie takie witraże do zawieszania w oknie *.*

      Delete
    2. A widzisz :)
      Czasami można się zaskoczyć :))) Bardzo też lubię wszelkiego rodzaju dzwoneczki oraz dzwonki wietrzne.
      W Canterbury mam taki sklep Pure Magick i mogę tam przebywać godzinami. Właściciel stworzył niesamowite miejsce ♥

      Delete
  9. Śliczny ale zupełnie nie w moim stylu :)

    ReplyDelete
  10. Przepiękny! Ja go widzę do jakiegoś jesiennego wełnianego swetra i do tego bordowe paznokcie - stylizacja przednia :D

    ReplyDelete
  11. Zawieszka z robalami?!!! Ten pomysł w ogóle do mnie nie przemawia ale już kwiatki jak najbardziej :) Dmuchawce też są ciekawe :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. zdarzają się i robale.. omijam szerokim łukiem ;)

      Delete
  12. Pięknie to wygląda :) Chociaż ja chyba wolałabym pierścionek bo naszyjników nie noszę ;) Ciężkie to maleństwo? Bo wygląda bardzo solidnie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. pierścionki też są i kolczyki :)
      nie jest bardzo cieżki.. wiadomo, swoje waży, jest malutki i może dlatego niezbyt ciężki.. jakby był większy to czułoby się ciężar na szyi ;)

      Delete
  13. łał nie wiedziałam że coś takiego istnieje, wygląda pięknie to się nazywa biżuteria z duszą, chyba wybrałabym skorpiona gdyby mieli w ofercie co zaraz sprawdzę chyba. Chociaz nie wiem czy to nie zbyt ekstremalne nawet jak dla mnie :) Przy okazji zapraszam na moje rozdanie jeśli masz ochotę :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. I jeszcze pytanie na jakiej stronie to zamawiałaś ? :)

      Delete
    2. Arcy, proszę: http://www.pakamera.pl/sisicata-60_s102496.htm?gclid=CMHBzfCv7rgCFcO23god6k8A_g. W ogóle Pakamera jest niesamowita, tylko trochę droga.

      Delete
    3. nie kupowałam mojego naszyjnika w Polsce na Pakamerze tylko tutaj, w USA na Etsy..
      zapłaciłam $10 plus przesyłka

      na Etsy są różne rodzaje i różne ceny
      wpisz w wyszukiwarkę 'resin jewelry'

      Delete
    4. Nie no, 10 dolców to sensowna cena w USA. Zobacz, ta pani z Pakamery albo rozwinęła swój rynek zbytu albo perfidnie kopiuje czyjeś pomysły :(

      Delete
    5. zgadzam się ;) sensowna cena :)
      pani z Pakamery nie kopiuje pomysłów :) robi zwyczajnie jeden z rodzajów biżuterii (tak jak wielu innych twórców zajmujących się biżuterią z żywicy akrylowej) w takiej dziedzinie można jedynie prześcigać się w pomysłach na zatapienie coraz to innych, bardziej oryginalnych rzeczy :) nie ma ograniczeń ;)
      a ceny.. cóż, każdy ma swoje wyliczenia jeśli chodzi o ręcznie robione przedmioty ;)

      Delete
  14. super pomysl, ciekawe czy wtapiaja rozne rzeczy na zamowienie. byloby to takie przechowywanie wspomnien... i ten lancuszek w stylu vintage.. mmm.. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. myślę, że po skontaktowaniu się ze sprzedawcami można pokombinować z rzeczami na zamówienie :)
      ostatnio polubiłam takie rzeczy 'vintage'

      Delete
  15. ja też lubię dmuchawce, szczególnie dandelion benefitu :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. o tak ;)
      miałam na niego chrapkę jakiś czas :D

      Delete
  16. Widziałam prace tej dziewczyny. Owszem, ujmujące... ale ceny ma chore. Sorry, wisiorek z żywicy za 300 zł... Z całym szacunkiem, trochę za dużo.
    Mnie podobały się ozdoby z mchem. Piękne...
    Nie, nie wolno mi o nich myśleć. Za dużo kosztują i basta!

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie kupowałam na Pakamerze.. tam jest wszystko drogie, bo artyści muszą płacić makabryczną marzę za wystawienie przedmiotów :C
      kupiłam go tu w USA na etsy.com za $10
      zastrzeliłaś mnie polską ceną bo nie orientowałam się wcale.. szkoda, że jest taka ogromna różnica :(

      Delete
    2. Też żałuję, bo biżu jest w moim stylu i bardzo mi się podoba :(

      Delete
  17. ja marzę o kuli z całym dmuchawcem :) Ten Twój wisior jest piękny :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. wielka by była ta kula z całym dmuchawcem :D
      dziękuję :)

      Delete
  18. jest wyjątkowy, szkoda, że w polsce są takie drogie. generalnie uważam, że wyjątkowa/spersonalizowana biżuteria to jest TO. ja nie noszę "stałej" biżuterii, bo nie znalazłam jeszcze takiej, którą mogłabym mieć zawsze na sobie.. oprócz jednej rzeczy, ale ona ma wartość ekstremalnie sentymentalną.

    ReplyDelete
  19. cudowny jest! i niezwykle oryginalny i taki...ponadczasowy :)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz.
Wasze zdanie jest dla mnie ważne.

Cenię sobie konstruktywną i solidnie argumentowaną krytykę. Lubię komplementy ;)

Pamiętaj, wszystko co kiedyś powiesz i napiszesz- prędzej czy później okrąży świat i do Ciebie wróci. Wykorzystaj to mądrze. Szanuj swój i mój czas.

Wszystkie anonimowe komentarze, które są złośliwe i obraźliwe będę traktowała jako spam.

Buziak!